Siła dzieci- fotografie Erica Sahrmanna

kampania_dzieci_silne

Dziecko kojarzy się z malutkim szczęściem stąpającym po ziemi, słodką beztroską, szczerym uśmiechem i błogosławieństwem dla par, która wiążą się na całe życie. Każdy rodzic dąży do tego, żeby zapewnić swojemu dziecku wszystko, co dobre. Miłość, dobro i szczęście…

Dziś jednak nie ból i tragedie dzieci są naszym tematem, ale ich siła i amerykańska kampania. Wierzycie w to, że niemowlę jest w stanie wykonywać pompki, rozrywać mięśniami piżamę i wykonywać ruchy karate? Nie bójcie się. Na szczęście seria zdjęć Erica Sahrmanna oraz agencji Abe Finkelstein Alte to dzieło, które zostało specjalistycznie zedytowane.

Eric Sahrmann mówi:
Najtrudniejsze było ujęcie z karate. Mieliśmy pomysł, że dziecko krzyczy i wykonuje cios karate. Zastanawialiśmy się, jak uzyskać wyraz twarzy niemowlęcia z okrzykiem bojowym. Podjęte próby w programach graficznych po prostu nie działały. Potem nagle przyszło olśnienie, zróbmy zdjęcie jak dziecko ziewa. Wyszło idealnie

Zdjęcia wykonane są na rzecz kampanii Amerykańskiego Departamentu Zdrowia. Kampania ma uświadomić o zdrowych zachowaniach młodych matek, aby obniżyć śmiertelność niemowląt. Jeżeli chodzi o fotografie to każda składa się z 15 osobnych ujęć połączonych podczas obrabiania zdjęć. Wszystkie dzieci zostały wybrane na castingach, by ujrzeć idealny efekt końcowy

Ocena kampanii:

Jeżeli chodzi o wykonanie zdjęć, rzeczywiście są ciekawym pomysłem. Ale czy odzwierciedlają określoną kampanię? Nie sądzę. Mamy do czynienia z przedstawieniem niemowląt, które robią rzeczy dla nich niemożliwe. Drogą dedukcji możemy dojść do wniosku, że jest to zwrócenie uwagi bardziej na to, że u dziecka mogą występować niepokojące zachowania, które odbiją się negatywnym skutkiem w przyszłości. W stosunku do kampanii (jakiejkolwiek) jestem zwolennikiem ukazania prawdy i rzeczywistości. Obrazu, który jest ludzki, normalny i czasami drastyczny. Stąd ta kampania i te zdjęcia do mnie absolutnie nie przemawiają. Natomiast jeżeli chodzi o technikę i wykonanie zdjęć, nie mam żadnych zastrzeżeń.

Fot. ahrmann.com
Na podstawie: światobrazu.pl

Źródło:
archiwum internetu – ze względu na ciekawą wartość merytoryczną został odtworzony z poprzedniej wersji strony.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *