Znajomość języków obcych jest w dzisiejszym świecie niezbędna. Język angielski to standard wśród wymagań pracodawców. Władanie kilkoma językami gwarantuje lepsze zarobki i pozwala podnieść swoje kwalifikacje. Ponadto Polacy stali się bardziej otwarci na świat, chętniej podróżują, odwiedzają nowe kraje. Dlatego też pojawia się coraz więcej sposobów nauki języka. Nie oszukujmy się jednak – nie istnieje cudowna recepta, pozwalająca opanować każdy język bez wysiłku. Są za to sposoby, które mogą pomóc przyspieszyć naukę. Metoda Emila Krebsa jest uważana za jedną z najbardziej popularnych i efektywnych.

Na czym polega metoda Krebsa?

Według uczących metodą Krebsa, można już w 10 dni zacząć komunikatywnie mówić w wybranym języku obcym. Wyjątkowość sposobu mulitpoligloty polega na tzw. immersji, czyli całkowitym zanurzeniu w języku, którego się uczymy. Dzięki temu, w naszym mózgu kształtują się schematy, które są wykorzystywane automatycznie w czasie rozmowy. To nauka przypominająca przyswajanie języka przez dziecko. Korzystając z metody Krebsa, kursant skupia się przede wszystkim na słuchaniu fraz, zdań, słów. Na ich zrozumienie przychodzi pora nieco później, czyli dokładnie tak, jak w przypadku nauki mowy u malucha.

~ „zaczęłam zapamiętywać przeszło 70 słów dziennie, i tak od dwóch tygodni…efekt mówi sam za siebie…”
Agnieszka Warychowicz z Starachowic

~ „…No i doszło do tego,że zmuszony…yy..zacząłem mówić. Tak sam z siebie. Przełamanie pewności po 3tygodniowej nauce było prostsze niż myślałem”
Patryk Krzemiński ze Świnoujścia

W czasie kursu najpierw poznajemy zdanie w języku obcym, później po polsku. Warto powiedzieć jasno, że ta metoda całkowicie opiera się na słuchaniu, więc kursant przyzwyczaja się od razu do języka mówionego. Dodatkowo ciągle powtarza się wcześniej przyswojony materiał, dzięki czemu jest lepiej utrwalany. Metoda Krebsa pomija pewne etapy nauki, które są tradycyjnie stosowane, mowa przede wszystkim o czytaniu i gramatyce. Dzięki temu podczas rozmowy, np. w języku angielskim, nie trzeba zastanawiać się, jakiego czasu użyć, tylko zostaje wykorzystany utrwalony schemat, bez potrzeby przekładania sobie w myślach poszczególnych zdań z polskiego na angielski.

Jeśli otoczymy się językiem, którego chcemy się nauczyć, komunikacja przychodzi znaczenie łatwiej. Tradycyjne metody opierają się głównie na tłumaczeniu. To według zwolenników Krebsa największy błąd popełniany przez chcących opanować język obcy. Poliglota przed przystąpieniem do nauki nowego języka, najpierw zagłębiał się w charakter narodu, historię i literaturę, ale w oryginalnym dla danego kraju języku.

W przyswajaniu języka bardzo ważnym elementem jest także komfort nauki. Metoda Krebsa umożliwia opanowanie języka obcego w dogodnych warunkach. Można zdecydować się na kurs na płytach CD. Inną możliwością są platformy do nauki języków obcych, np. Simple Words. Ponieważ jest ona dostępna online, można uczyć się w dowolnym miejscu i czasie. Dodatkowo korzysta się nie tylko z metody Krebsa, ale również z wielu innych, którymi sugerowano się przy tworzeniu kursów na platformie. Sposób poligloty ze Świebodzic uznawany jest za niezwykle skuteczny, jednak na pewno warto zwiększyć swoje szanse na szybsze opanowanie języka obcego, korzystając również z innych metod.

Zalety i wady metody Krebsa

Metoda jest uznana i rekomendowana. Jednak mimo swoich licznych zalet, posiada także wady. Całkowite zanurzenie się w języku, może sprawić pewną trudność. Nie da się tego zrobić w pełni, chyba że możemy sobie pozwolić, by całe dnie poświęcać tylko i wyłącznie na naukę języka obcego lub by wyjechać za granicę. Z pewnością zamysł metody jest jak najbardziej dobry, jednak by z niej w pełni korzystać, potrzeba dużej motywacji. Zaletą jest także możliwość nauki w dowolnym miejscu. Kursant samodzielnie ustala sobie godziny nauki. Poza tym, od razu można oswoić się z brzmieniem języka i nauczyć konkretnych reakcji językowych. Dodatkowo metoda Krebsa jest nieprzerwanie doskonalona.

Kim był Emil Krebs?

Mulipoliglotą ze Świebodzic, któremu zaufały miliony ludzi na całym świecie. Niemiec w czasie 63-letniego życia opanował prawie 70 języków. Gdy miał zaledwie 7 lat samodzielnie nauczył się francuskiego, tylko dzięki temu, że przeczytał cały słownik. W roku w którym przystępował do matury, znał już 11 innych języków. Po studiach prawniczych został tłumaczem w ambasadzie niemieckiej w Pekinie. Następnie pracował w agencji informacyjnej, w której obowiązywał dodatek finansowy za znajomość języków obcych. Wówczas Krebs zadeklarował, że zna ich około 60. Początkowo był uznany za oszusta, jednak udowodnił swoje umiejętności. Po śmierci jego mózg został poddany analizie. W wyniku badania odkryto, że organ multipoligloty miał nad wyraz dużo połączeń neuronowych. Nawet kilkakrotnie więcej niż posiada mózg przeciętnego człowieka. Krąży również wiele anegdot związanych z poliglotą. Na jednym z przyjęć Krebs miał przetłumaczyć cytat z Goethego na 40 języków (w tym pismo klinowe). Innym razem z okazji urodzin żony postanowił poczytać jej poezję. Jednak nie zauważył, że deklamuje ją w języku, którego ona nie znała. W Chinach stał się ulubieńcem cesarzowej, a mieszkańcy tego kraju nazywali go „chodzącym słownikiem”. Krebs niewątpliwie był niezwykle utalentowanym człowiekiem. Potrafił studiować nawet 4 języki jednocześnie. Pracował nad swoją metodą nauki języków obcych. Po jego śmierci, na podstawie doświadczeń i notatek pozostawionych przez poliglotę, został stworzony system nauki.